Team play: P.C.T.-12
« Back to forum
Pages: 1234
Go to the last post
FromMessage
andrzejb
09-May-13, 07:37

Deleted by andrzejb on 09-May-13, 07:42.
andrzejb
09-May-13, 08:55

nowe forum, stare sprawy
Witam.
Parę dni zadyszki, męczyłem się z uruchomieniem nowego forum, stare skończyło się po 299 postach. Ale ad rem.
1. Stara sprawa z szachusem: zarzekłem się w pewnym momencie, że rozstaniemy się jeśli nikt nie stanie w jego obronie w ciągu trzech dni, ale mimo, że tak się nie stało, na razie odpuściłem. Do końca czerwca poczekam z decyzją. trochę przykre tylko, że sam zainteresowany nie zabrał głosu w tej sprawie.
2. A teraz co do propozycji "Łykendmata". ht_booloo ostatnio aktywnie zabierał głos i wrzucił dwie propozycje. Hmm... fajnie, tylko dla niektórych (a szczególnie dla mnie) daleko, no i jak będzie z frekwencją? Dla dwóch, czy trzech nie warto się nadymać bo cała para pójdzie w gwizdek. Trzeba by więc szybko zadeklarować swój ewentualny udział, żeby wiedzieć na czym stoimy. Chętni powinni wrócić do ostatniej strony naszego 11 forum i przyjrzeć się sprawie.
No i ważna sprawa - termin. Wydawało się, że czerwiec jest najlepszy, bo jeszcze przed zasadniczym sezonem urlopowym, a pogoda już sprzyjająca piknikowym spotkaniom. Jednak dało się zauważyć, że druga połowa czerwca już dla niektórych z nas zwłaszcza związanych z oświatą stanowi dość poważne wyzwanie. Mam więc łączoną propozycję: gdyby (O ILE BĘDĄ CHĘTNI) zrobić Łykendmata trochę wcześniej - koniec maja lub początek czerwca?
To jedna z moich uwag a druga, żeby był wybór: jeżeli propozycja Bielska Białej lub Klimczoka jest trudna do przyjęcia (a dla mnie niestety tak jest) to może znowu poświęcicie się i skorzystacie z mojego zaproszenia - okolice Wejherowa, odległość też spora, ale dojazd na miejsce bardzo prosty, lub druga moja propozycja lokalizacji: Bory Tucholskie: Męcikał, między Chojnicami i Brusami. Mam tam niewielki domek letniskowy, w którym jakaś tam ekipa spokojnie się zmieści. Może trzeba poszukać na mapie czy innym wyszukiwarkach, ale zapewniam również, że dojazd do Chojnic jest prosty jak sznurek a parę następnych kilometrów biorę na siebie.
Tak, czy inaczej dyskusja musi wybuchnąć szybko i skończyć się skutecznie, żeby nie było niedosytu, że coś tam znowu przegapiliśmy.
Pozdrawiam i czekam na głosy entuzjazmu i rozsądku.
Andrzej
andrzejb
12-May-13, 02:06

tajmałty
No i mamy dwa następne:
10 maja kutnianin (skądinąd solidny zawodnik więc co się stało?) i...
11 maja michał999. Ten drugi przypadek może tłumaczy problem z przeciwnikiem, który posądzał michała999 o grę programem i ponoć niestosownie się do niego odnosił. Hmmmm... tylko, że tak czy inaczej punty uciekają bez walki.
Odnotowuję to dla statystyki i przemyśleń kolegów.
Andrzej
PS
A w sprawie ewentualnego "łykendmata" na razie grobowa cisza!
andrzejb
01-Jun-13, 04:04

czas leci
Witam.
Chyba jednak w tym roku nie uda się zorganizować "Łykendmata", trochę szkoda, ale sami widzicie, że natłoku propozycji ani chętnych do ich realizacji nie ma zbytnio.
Trudno, może wyjdzie coś przypadkiem, czy na żywioł, a może zrobimy coś w przyszłym roku, ja w każdym razie w sezonie letnim nie uchylam się od gry bezpośredniej na moim terenie, a nieraz już to proponowałem (niektórzy skorzystali), w drodze nad morze zatrzymanie się na symboliczną partyjkę szachów i piffffko.
Ale zobaczymy, co czas pokaże.
Pozdrawiam
Andrzej.
argos148
25-Jun-13, 02:36

Weekendmat i nie tylko
Rzeczywiście ciężko z łykendmatem w tym roku i w tym terminie. Osobiście muszę też odbić się finansowo po niedawnych wojażach po Albanii i Macedonii, tak że trzeba na razie spasować. A co by było gdyby wobec tego wszystkiego spróbować urządzić spotkanie pod koniec sierpnia kiedy to już wszyscy wracają do domu? Dla mnie miejsce czy u Andrzeja w Piaśnicy (gdzie już byłem i mile wspominam do dziś) czy na Klimczoku (gdzie jeszcze nie byłem) jest do przyjęcia, chociaż wszędzie daleko.
Pozdrawiam serdecznie i sorry za to, że ostatnio zdołowałem nieco w teamie. Ale cóż, wszystkiego wygrać się nie da.
daaron
19-Jul-13, 08:10

TIME OUTY
Strasznie przepraszam za 2 timeouty, miałem taki nawał pracy że zapomniałem o gk zupełnie. wybaczcie proszę. pozdrawiam Darek
andrzejb
24-Jul-13, 04:03

kanikuła i tajmałty
W okresie letnim trochę więcej rozleniwienia i mniej zabierania głosu na forum (zresztą większość ma to przez cały rok), ale z obowiązku służbowego odnotuję kolejne przegrane na czas:
09.07 - michał 999 - 2 partie
17.07 - daaron - 2 partie.
W przypadku Darka nastąpiła chociaż szybka reakcja i przeprosił za to co się stało, a co wyszło u Michała - nie wiemy, bo nie zabrał głosu w tej sprawie.
W każdym razie w tym roku to już 15 partii przegranych przez tajmałt, hmm... trochę dużo, zobaczymy stan na koniec roku.
Na razie pozdrawiam wakacyjnie
Andrzej
argos148
24-Jul-13, 04:51

Szkoda
Szkoda tych timeoutów, bo przez to dołujemy w tabeli. Gdzie te czasy gdy się walczyło o pierwsze miejsce drużynowo. Postawmy sobie cel: jak najszybciej osiągnąć 1400. A później zobaczymy. Wszystko jest możliwe, tylko maruderzy niech myślą poważniej o grze. Można oczywiście przegrać (jestem ostatnio właśnie w dołku), ale niech to będzie po uczciwej walce. Pozdrawiam.
daaron
06-Aug-13, 02:01

przerwa
Panowie i Panie, przepraszam was najmocniej za wpadki z timeoutami, dużo pracy, wyjazdy zagraniczne (aktualnie Holandia) i nie ma kiedy nawet pomyśleć o zrobieniu ruchu. Robie sobie przerwe od gk (na pewno nie na zawsze) ale jeśli kapitan oraz reszta załogi uzna że można mi zostawić furtkę to proszę o nie wyrzucanie mnie z drużyny tylko o nie dodawnie mi partii. Przepraszam raz jeszcze i do zobaczenia. Darek
ht_booloo
09-Aug-13, 04:10

Czy aby nie zawodni komunikacja?
Nie wiem jak się to stało, ale wcześniej miałem tak, że jak ktoś cokolwiek napisał na forum, to miałem powiadomienie w menu przy opcji MESSAGES. Mogłem od razu sprawdzić nowy wpis na naszym forum. Od jakiegoś czasu była jednak cisza. Myślałem więc, że zupełnie nikt się nie odzywa. Nie zaglądałem więc na forum aż do dziś, a tu 8 postów o których nie miałem powiadomień. Nie wiem czy to kwestia ustawień lub jakiś innych zmian.
Wiem że teraz będę częściej tu zaglądać, ale jak jest więcej osób takich ja ja, to może dać im znać o zmianie forum. No nie wiem.
W każdym razie chciałem poprosić o mecze  ) Pozdrawiam
argos148
09-Aug-13, 14:42

Powiadomienia
Rzeczywiście, stwierdzam to samo co ht_booloo (pozdrawiam przy okazji). Na szczęście powiadomienia znów się zaczęły pojawiać. Podobnie jak kolega, nie pogardziłbym jakimś przeciwnikiem, ale teraz kanikuła i może trzeba cierpliwie poczekać tak, może nie jak w miniturnieju, gdzie na jeden ruch przeciwnika czekałem około trzech miesięcy (!).
andrzejb
11-Aug-13, 01:29

kanikuła
Słusznie zauważył Witek, że w ostatni czas kanikuły rozleniwienie sięgnęło szczytu. Ale ja jak zwykle z obowiązku służbowego powiadomię o naszych ostatnich "osiągnięciach" w tajmałtach:
31.07 daaron
05.08 i znów daaron
09.09 michał999 - 2x
Daaron przeprosił za to co się zdarzyło, prosi o niewyciąganie daleko idących konsekwencji i tylko przerwę w grze. Co z michałem999 - nie wiem. W tym roku to jego trzecia seria i łącznie 6 partii. Hmmmm... poczekam co koledzy powiedzą na to.
Ja zresztą też nie jestem bez grzechy, ostatnio opuściłem się trochę w w organizowaniu gier drużyny, co wynikło nie tyle z lenistwa letniego co z nadmiaru roboty (tak, tak). Ale jeśli przetrzymamy jeszcze parę dni to postaram się poprawić.
Tym z kolegów, którzy zażywają zasłużonego odpoczynku po trudach roku pracy życzę dobrej pogody, zdrowia i udanych partii szachowych.
Andrzej
andrzejb
02-Sep-13, 03:44

Koniec kanikuły
Witam i to od razu w niezbyt dobrym nastroju.
W rankingu spadliśmy na 227 miejsce wśród 255 drużyn!! Tak źle to chyba jeszcze nie było nigdy. Ja po zapracowanym lecie spróbuję znaleźć parę meczów dla drużyny, ale w końcu i tak nasza sytuacja będzie zależała od waszej gry.
Michał999 zrobił 9 tajmałt w tym roku!!! Napisał w końcu, ze ma trudną sytuację z pracą i częsty brak netu... no ale co to drużynę może obchodzić? Co o tym sądzicie? Prosiłem go o jasną deklarację ale sądzę, że jego perspektywy na przyszłość w drużynie nie są różowe.
Pozdrawiam deszczowo
Andrzej
argos148
02-Sep-13, 09:01

Tak prawdę mówiąc...
Tak prawdę mówiąc taki stosunek do wysiłku kolegów jest, delikatnie powiedziawszy, lekceważący. Tyle timeoutów (i to bez słowa usprawiedliwienia) dało by się może jeszcze usprawiedliwić jakąś klęską w rodzaju nagłej choroby z pobytem w szpitalu itp. A tak, to przecież nie jesteśmy na pustyni i jeżeli są trudności z dostępem do netu, to można ukończyć rozpoczęte partie i poprosić kapitana o nie przydzielanie nowych gier aż do odwołania. Jeżeli są to jakieś sytuacje organizacyjne to pozostaje też prawo odkładania partii i wzięcie urlopu. Osobiście wziąłem taki urlop przed wyjazdem do Albanii, i dobrze, bo tam nie można było wejść na żadne serwery używane w Polsce (dlaczego - nie wiem).
Pozostaje jedynie wezwać winowajców do opamiętania, gdyż gra drużynowa polega na tym, aby każdy grał w DRUŻYNIE, i poczuwał się do tego aby stanowić jej pełnowartościowe ogniwo. A jeżeli to ogniwo będzie dalej zawodzić... No to cóż, pozostanie je wyeliminować.
ht_booloo
30-Oct-13, 14:13

Moja partyja na Helloween ;)
podczas starcia "P.C.T.-Polish Chess Team" vs. "** The Fighting Warriors **"
wygrałem obie partie, przy czym ostatnia wygrana to jak happyend w najgorszym horrorze.
Mecz z kategorii zimne poty.
game
Mój rywal pastwił się nade mną jak Freddy Kruger w Koszmarze z ulicy Wiązów. Zasłużenie z resztą!Tą partię powinienem był przegrać bez echa. Grałem źle, od samego początku. Moje skoczki po 11 posunięciu nie wyglądały jak ogiery, a w 14 posunięciu właśnie pozbywam się dobrego gońca. To co wyskakałem czarnym skoczkiem, zwłaszcza ruch 18. ... Nb7 nadaje się do krytyki większej niż timeout. Jeden z najbardziej frustrujących momentów to fakt, iż widziałem idącą za tym groźbę, a jednak polazłem moją szkapą na b7. No i stało się. Nastąpiła Teksańska masakra piłą mechaniczną.

19.cxd5 i nie mogę bić pionem c bo wisi moja Pani. Mój rywal spokojnie zdobywa dwa piony, i to jakie! Jego centralne piony teraz wyglądają jak gilotyna.
Po 27 posunięciu, wiedziałem że jestem w czyś bardzo ciemnym i bardzo ciasnym. Po 29 ruchu, chyba nikt nie miałby złudzeń co do oceny pozycji. Mój kursor krążył w okolicy odnośnika Resign. Już miałem kliknąć, ale zawiesił mi się net. Jak nie urok to sr... pomyślałem. Po ponownym podejściu do partii, niczym masochista, postanowiłem wykonać jeszcze parę posunięć. Czekałem na ścięcie głowy. 31 ruch mój bilans -5, o dziwo jeszcze zipie. Tymczasem mój rywal, w tej pozycji

zamiast spodziewanego Gf7, zagrywa Sf5? Hmm, zapalił się promyczek nadziei, choć i tak byłem na minusie w 35 ruchu. Horror trwał, jednak po kilku ruchach okazało się że wcale nie jestem zwierzyną. Ostatecznie białe skapitulowały, a ja wyciągnąłem wniosek którym z przyjemnością chcę się z Wami podzielić: Grajcie do końca, nie poddawajcie za wcześnie gry, bo kto wie... kto wie..  

Powodzenia życzę kolegom michael60 i lofix, którzy jeszcze grają swoje partie w przeciwko zawodnikom z TFW.
psikus108
10-Nov-13, 03:07

Witajcie
Bardzo chciałbym powitać "starych" i nowych kolegów z drużyny. Troche   mnie nie było ale mam nadzieje że skoro kapitan mnie nie wywalił z drużyny to może i da mi jeszcze troche pograć.
Widzę też że troche spraw mnie ominęło ale jedna stara została - timeauty.Moje zdanie jak zawsze: szkoda punktów i liczyć na to że się poprawi. Proponuje ustalić limit trzech przegranych przez czas bez ważnego usprawiedliwienia i żegnamy sie  
a poza tym wszystkim życze ciekawych i trudnych partii aczkolwiek wygranych
Zbyszek
andrzejb
10-Nov-13, 03:50

Gotów do akcji
Witamy Zbyszka po dłuższej przerwie (kontrolowanej zresztą i ustalonej).
Od razu mówię, że bardzo spodobało mi się jego podejście do naszego odwiecznego problemu - tajmałtów. Wozimy się z tym od lat, po jednym z moich twardszych kroków (maciek) odezwały się cichutkie głosy zwątpienia i krytyki, tak, że spasowałem, ale wiemy dobrze, że w tej sprawie pasować nie wolno.
Jego propozycja limitu TRZECH tajmautów spodobała mi się, wypowiedzcie się na ten temat, bo koniec roku się zbliża i ok. połowy grudnia trzeba zrobić podsumowanie, a jest niestety, co sumować.
Dla przypomnienia - mieliśmy do tej pory w tym roku kalendarzowym aż 22 takie przypadki bezsensownej straty punktów, przyznacie, że to za dużo, żeby udawać, że się tego nie widzi... nawet jeżeli połowa z tego i tak skończyłaby się jakimiś przegranymi, to łątwo obliczyć, że średnia straty punktów i tak wyniosła wyraźnie ponad sto. Popatrzmy gdzie moglibyśmy być mając ponad 100 pkt w rankingu więcej.
Tak więc zapraszam do krótkich (lub dłuższych) wypowiedzi, a na razie pozdrawiam
Andrzej
argos148
10-Nov-13, 05:34

Witamy Zbyszka
Witaj Zbyszku znowu wśród nas. Bardzo się z tego cieszę, bo bez Ciebie było jakoś pusto. Propozycja z timeoutami jest ok, bo już dość tolerowania psucia gry kolegów. A więc bierzmy się do roboty aby przekroczyć znowu linię 1400 punktów drużynowo, a wierzę, że możemy szybko przekroczyć nawet 1500 i sięgnąć do ścisłej czołówki.
Pozdrawiam serdecznie i... do dzieła!
andrzejb
23-Dec-13, 08:33

łajt krismas
Witam drużynę w świątecznym nastroju choć nie do końca wystroju.
Przede wszystkim chciałem podziękować za zaangażowanie w ostatnim okresie, pozwoliło nam to zadomowić się z rankingiem w pierwszej dziesiątce, mam nadzieję, że tym razem na dłużej. Jakoś tajmałty nas omijały ostatnio no i efekt widoczny. Co do tych pozostałych problemów z przekraczanym czasem, to mówiłem, że opiszę to podsumowując pod koniec grudnia, temat jest niezbyt przyjemny więc nie będziemy psuli sobie nastroju świątecznego.
Zatem a propos świąt: życzę wszystkim spokoju, zdrowia, udanych i ciekawych partii szachowych, miłych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół i oby następny, 2014 rok obfitował w jeszcze większe sukcesy i powodzenia niż obecny.
Andrzej
npeter
24-Dec-13, 02:54

Życzenia Świąteczne
Również składam członkom Naszej drużyny najserdeczniejsze życzenia zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku 2014.
Piotr
michael60
25-Dec-13, 04:58

Merry Christmas
Życzę wesołych, radosnych, pogodnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia i wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku.
Michał
psikus108
25-Dec-13, 10:15

Życzenia
Dla Wszystkich, wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń
andrzejb
30-Dec-13, 10:30

podsumowanie
Witam i zgodnie z obietnicą podsumuje nasze tegoroczne "osiągnięcia" w tajmałtach.
Oczywiście, mam nadzieję, że wywołani do tablicy nie będą się obrażać a raczej posypią głowy popiołem.
1. adamstrong 2 partie (18.01)
2. michał999 10 partii w 7 seriach (16.02, 11.05, 09.07, 09.08, 20.08, 27.08, 31.08)
3. szachus 6 partii w 3 seriach (04.03, 13.03, 15.03)
4. kutnianin 1 partia (10.05)
5. daaron 4 partie w 3 seriach (17.07, 31.07, 05.08)
6. romanrogol 1 partia (03.10)
7. rychoks 2 partie (13.10, 29.11)
8. lofix 1 partia (14.10)
Jak widzicie było tego sporo. W dyskusjach na temat postępowania z niezdyscyplinowanymi pojawiały się najczęściej wnioski, żeby rozstawać się z kolegami, którzy trzykrotnie zawalą grę z własnej winy, były tez opinie, żeby wzorem piłkarskim żegnać się po czerwonej kartce (czyli: pierwszy przypadek żółta kartka a drugi - czerwona). Ponieważ ta druga propozycja zaczęła kształtować się w tym roku, więc nie będziemy jeszcze jej stosowali do w/w kolegów ale uważam, że ta drastyczniejsza forma powinna obowiązywać w roku przyszłym.
W tym roku wygląda to tak, że michał999 poczuł pismo nosem i sam wystąpił niedawno z drużyny, szachus z kolei przestał w ogóle grać w marcu na GK i myślę, że "martwej duszy" nie ma co trzymać.
Daaron trochę, jak widać, narozrabiał, ale tłumaczył się mocno i usprawiedliwiał, więc poza pogrożeniem mu palcem na razie nie będę wyciągał większych konsekwencji.
Inni winowajcy nie mieli tak poważnych przewinień, dlatego obędzie się bez robienia większych problemów chociaż trochę martwi mnie fakt, że nikt z nich nie usprawiedliwiał się ze swojego "wykroczenia".
Interesujący jest też tajmałt w wykonaniu naszego vice - lofixa. Ponieważ Piotr jest szczególnie zasłużony jako założyciel drużyny i główny dostarczyciel punktów, ponadto jest to chyba jedyny w ogóle jego taki przypadek nie będziemy się nad nim rozwodzili i potraktujemy to raczej jako egzotyczną ciekawostkę.
Zaś co do przyszłorocznego regulaminu wewnętrznego w punkcie: tajmałty, uważam, że trzeba zaostrzyć przepis do żółtej i czerwonej kartki.
Ale uwaga: Cały czas dotyczy to partii NIEUSPRAWIEDLIWIONYCH! Jeżeli komuś przydarzy się coś losowego jak Darkowi w tym roku i usprawiedliwi się na forum, potraktujemy to ulgowo.
Spore wypracowanie jak na koniec roku, jeśli ktoś ma swoje zdanie, nawet inne od mojego, na ten temat to bardzo proszę o przedstawienie go na forum. Nie chcę uchodzić za satrapę i dzierżymordę ale brać zawsze pod uwagę wasze opinie.
Zatem kończąc życzę wszystkim jeszcze lepszego Nowego roku, udanych partii, bogatego życia wewnętrznego i nie tylko oraz ZERO tajmaltów.
Andrzej
ht_booloo
30-Dec-13, 13:53

re:podsumowanie
A ja nie mam timeoutów i poproszę więcej meczów   W tym roku udało mi się przekroczyć magiczną jak dla mnie barierę 1800. Tak się zastanawiam, co blokuje najbardziej że mam tylko kilka meczów. Już nie biorę żadnych innych na barki tylko teamowe. Co prawda ktoś mnie zaprosił do turnieju "O mago de Riga - The magician from Riga - 2013" (by invitation only) i tam też gram 11userów po 15partiach mam pierwszy plac na razie   Ale być może to blokuje że tam gram, ale jak skończę to dam znać, można mi dawać różne mecze o różnych czasach. Zaraz pomścimy te wpadki tajmołtów;) Do boju P.C.T. !!
btw. Szampańskiej imprezy Sylwestrowej i wielu emocjonujących partii w przyszłym 2014 roku Życzę i Pozdrawiam z Tarnowskich Gór.


npeter
31-Dec-13, 05:08

re: podsumowanie
Ja również jestem z Tarnowskich Gór, również nie mam timeoutów, również chcę coś grać, chociaż kolegę Mirka osobiście nie znam - może wioska za duża.
Dołączam się do życzeń Noworocznych.
Piotr
argos148
31-Dec-13, 07:00

re re podsumowanie
Ja nie jestem z Tarnowskich Gór, chociaż byłem tam niedawno, koledzy - pozdrówcie ode mnie Czarnego Pstrąga. Też nie mam timeoutów (poza jakimś jednym, wycyganionym przez nieuczciwego gracza, i to przedpotopowym). Również pograłbym co nieco dla drużyny, czekam cierpliwie aż szef coś dla mnie znajdzie i zadowalam się na razie partiami towarzyskimi i wykończeniem miniturnieju (został jeden gamoń, który rusza się średnio co 2 miesiące), a więc czekanie mam opracowane perfekcyjnie.
Również życzę wszystkim Kolegom wszystkiego najlepszego w Nowym 2014 Roku, a naszej drużynie ponownego wskoczenia na pierwsze miejsce w tabeli. Tak, tak, było już tak, a więc powtórka z rozrywki jest możliwa.
Witold
PS: Special wishes to our foreign friends here. Some of them try to speak Polish! Good luck!
andrzejb
31-Dec-13, 09:39

re re re re itd.
Coś się na koniec roku ruszyło, przynajmniej w głosach na forum. Pocieszające jest to, że poganiacie mnie o nowe partie. I dobrze, znaczy się - jest ochota do walki.
Ja w organizowaniu meczów mam różne momenty i to nie zawsze zależne ode mnie. Nieraz czekam na odpowiedzi w sprawie wyzwania, dni mijają i nagle... ktoś przez dwa dni nie jest aktywny (nieważne czy nasz czy ich) i wyzwanie diabli biorą. Trzeba szukać następnych propozycji i to nie zawsze z sukcesem. Piotr jako były kapitan coś wie na ten temat, zresztą uprzedzał mnie ile wyzwań bierze w łeb.
Ale po Nowym Roku mam nadzieję, że uda się obstalować więcej gier dla drużyny, tylko zbierajcie siły i nie traćcie ducha, jak mówił poeta.
Pozdrawiam noworocznie.
Andrzej
psikus108
31-Dec-13, 10:25

PRZEGRANE PRZEZ CZAS
Ja tam strasznie lubie jak moi przeciwnicy przegrywają przez czas nie jest to ciekawe ale punkty są   (ostatnie dwie moje partie) nie masz kapitanie więcej takich przeciwników szybko będziemy mieli pierwsze miejsce   a poważnie, przydało by się więcej partii bo wiosna niedaleko i znowu będę musiał w świat wyruszyć
Oby Nowy Rok był lepszy od Starego
Pozdrawiam Zbyszek

ps Tarnowskie Góry nie tak daleko od Krakowa  
andrzejb
15-Jan-14, 08:13

z Nowym Rokiem stare problemy
Żeby się nie rozwodzić to od razu z grubej rury:
Ledwo zaczął się Nowy Rok mamy 5 tajmałtów:
- 7 stycznia - daaroon - 2 partie
-14 stycznia - blaugreniak - 3 partie.
Przyznacie, że wiadomość niemiła, szybko przyszedł zimny prysznic po różnych deklaracjach i życzeniach sprzed paru tygodni. Myślę, że należy zastosować jednak wariant z boiska: żółta kartka a po niej czerwona, inaczej chyba nigdy nie wyjdziemy z bagna. Jeśli ktoś ma inne zdanie, niech je poda i uzasadni, w przeciwnym razie powyższe ustalenie zaczyna działać od początku tego roku.
Ale większość solidnych w grze kolegów pozdrawiam bo od pewnego czasu jesteśmy dość blisko czoła tabeli a gdyby nie te bezsensowne 5 partii w plecy to mogłoby być jeszcze lepiej.
Andrzej
psikus108
16-Jan-14, 06:18

Problemy
Wydaje mi sie Andrzeju że z daaroonem to Ty zawaliłeś dając mu partie gdyż prosił on o nie dodawanie mu partii na tym forum 6 sierpnia 2013, natomiast blaugreniak wyraźnie nie chce z nami grać
Pages: 1234
Go to the last post